Menu Zamknij

Rzeźba

Ogromna liczba dokonań w zakresie rzeźby plenerowej

Ogromna liczba dokonań w zakresie rzeźby plenerowej nie pozwala na pełny komentarz. Bezsprzecznie trzeba przywołać nowatorskie Owce pasące się na trawniku przed Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie. Przyjęte entuzjastycznie zachwycają do dziś, artyście zaś przyniosły sławę i rozpoznawalność. Potem były następne – żurawie, perkozy, czaple, psy i konie, koguty, koziołki i kolejne stada owiec. Łączy je wykorzystanie naturalnych kamieni „oprawionych” w brąz lub aluminium. Bronisław Chromy stworzył własny, niepowtarzalny język artystycznej wypowiedzi. Dzieła Chromego prezentują unikalny styl osadzony w tradycjach rzeźby współczesnej a jednocześnie wzbudzają niezwykłą sympatię szerokiej publiczności.


Rzeźba plenerowa Chromego to nie tylko przyroda. Zainteresowania artysty są tak szerokie, a  ciekawość wszystkiego co go otacza tak ogromna, że z łatwością sięga po kolejne tematy: Skalne nuty – wirująca w brązie i granicie kapela, wstrząsająca Pieta, czy Apoteoza lotu – rzeźba porywająca do lotu w przestworza i wreszcie dzieło – ikona: Kolarze. Ich sylwetki autor przedstawia niezwykle ekspresyjnie skupiając się na najistotniejszych elementach takich jak pochylenie postaci czy celowo wydłużone proporcje. Ruch pędzących rowerów przedstawiony jest przez zredukowanie ich do samych obręczy kół. Synteza i ekspresja to największe atuty tego dzieła, które można podziwiać przed budynkiem Galerii.

Od rzeźby plenerowej już tylko krok do małych, często wręcz kameralnych form rzeźbiarskich, których realizacje idą w tysiące. Są kolejnym przykładem ulubionego chyba przez artystę dialogu z naturą. Sowy i sówki, do których Bronisław Chromy wracał niemal od początków swej twórczości, z ogromnymi, sugestywnie wpatrzonymi w nas oczami. Są też stale w niej obecne mazurskie ptaki i przepyszne pawie. Są ślimaki, ryby, mrówki, no i oczywiście owieczki. Tu także artysta łączył rzeczne i polne otoczaki z charakterystycznym dla siebie spatynowanym, często filigranowym w formie brązem. W późniejszym okresie pojawiły się również muszle kopalnych ślimaków czy półszlachetne kamienie.


Bronisław Chromy tworzy również rzeźbę sakralną. Powstają pomniki Jana Pawła II w Tarnowie i podkrakowskich Zielonkach, Grupa Ukrzyżowania w ołtarzu głównym tarnowskiego kościoła Niepokalanego Serca NMP, Z życia do życia – rzeźba Chrystusa Ukrzyżowanego w nowohuckiej Arce Pana, stacje drogi krzyżowej w Bielsku Białej, rzeźba Dobrego Pasterza w tarnowskim kościele Matki Boskiej Fatimskiej i wiele innych. Dwie z nich, ze względu choćby na formę, wydają się warte szczególnego wspomnienia. To monumentalne, brązowe drzwi kościołów w Tarnowie i Nienadówce. Ich niezwykłość, poza mistrzostwem artystycznym, wynika ze świeckości tematyki, właściwie niespotykanej w słynnych drzwiach polskich i europejskich kościołów nasyconych ikonografią sakralną. Pierwsze poświęcone są postaci św. Maksymiliana Kolbe, patrona świątyni. Drzwi z Nienadówki – Brama Pamięci, dzieło wybitne, a mało znane, są ilustracją piekła, jakie ludzie zgotowali ludziom, pomnikiem ofiar pomordowanych przez hitlerowców w fabrykach śmierci – obozach koncentracyjnych. Jedynym elementem sakralnym jest postać Chrystusa Frasobliwego wieńcząca łuk portalu.

Font Resize
Contrast